Snowdrop
(27.12.2013) – Relacja bardzo (Nie)obiektywna.
I.Akredytacja
i początek konwentu.
Na
konwent dojechałem o godzinie 7.50. Pierwszym plusem, który jeszcze
przed wejściem na teren konwentu rzucił mi się w oczy, była jego
lokalizacja. Pałac Młodzieży położony na nowosądeckim rynku był
miejscem, do którego nie można było nie trafić.
Po wejściu do
budynku powitała mnie, krótka kolejka (około 10-15 osób) oraz
roześmiana twarz Melona – głównego organizatora tego wydarzenia.
Wszyscy uwijali się jak mrówki dokańczając przygotowania i
sprawdzając wszystko.
Helperzy na akredytacji sprawdzali
identyfikatory i oczekiwali na smycze (na próżno, bo kurier dał
ciała).
Z powodu problemów z dostawą akredytacja przesunęła
się o 30 minut i rozpoczęła się o godzinie 9:00, zamiast o 8:30.
Byłem nieco poirytowany tym faktem, ponieważ o 9:00 miałem
prowadzić pierwszą atrakcję na Mainie. Gdy o godzinie 9:10
wszedłem na Maina, okazało się, że trwa sprawdzanie sprzętu i
będzie lekkie opóźnienie. Wreszcie o godzinie 9:35 rozpocząłem,
atrakcję, na którą przyszło parę osób, które zdążyły się
już zaakredytować. Rozpocząłem od powitania konwentowiczów w
imieniu organizatorów, bo ci uwijali się jak mrówki.
Sama
atrakcja odbyła się w miłej atmosferze, którą stworzyli jej
uczestnicy.
O godzinie 10:00 udałem się na salę panelową, aby
poprowadzić panel dyskusyjny, na którym również miło spędziłem
czas z uczestniczkami i Sido.
II. Czas wolny
i udział w atrakcjach.
O
godzinie 11 opuściłem salę panelową i udałem się na zwiedzanie
conplace'u. W tym momencie na atrakcjach, konsolówce, ddrze i
ultrastarze przebywało już kilkadziesiąt osób. Event nabierał
kolorów, a ja poczułem specyficzną atmosferę, która towarzyszy
takim małym wydarzeniom.
Widownia na większości paneli
wyglądała, jakby naprawdę dobrze się bawiła, a twórcy atrakcji
tryskali energią. Najwięcej osób w mojej opinii zebrał LARP
prowadzony przez Alchelora. Zresztą nie ma się co dziwić,
uczestnicy tego LARPA wychwalali potem jego przebieg oraz
organizację.
Przechodząc już do mniej ambitnych form atrakcji,
chociaż na konsolówce gościło sporo osób, to Ultrastar świecił
przez większość konwentu pustkami. Większość czasu wolnego
spędziłem na rozmowach z uczestnikami oraz sielankowej zabawie. W
międzyczasie przeprowadziłem również turniej Soul Calibura na
konsolówce, którego zwycięzcą został Melon (o którym to
jegomościu wspomnę jeszcze za chwilę).
III.
Cosplay i zakończenie konwentu
Gdy
nastała godzina 17:30 udałem się na cosplay, ponieważ Cukier
zapewnił mnie, że będzie na nim coś ciekawego. Wierząc jego
słowom przyszedłem na cosplay i zająłem miejsce wyczekując
niespodzianki. To co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze
oczekiwania (chociaż słyszałem już wiele dywagacji o treści i
formie niespodzianki przed samym cosplayem).
Melon wpasował się
doskonale w klimat, a po zaśpiewanym przez niego i jego towarzyszkę
Holy Night poczułem, że nastrój święta z jeszcze większą
intensywnością. Na cosplayu dane mi było zobaczyć również
przyzwoitą scenkę z Magi oraz wysłuchać słowa na zakończenie od
organizatorów.
Cały event został zamknięty dyskoteką, która
trwała prawie do godziny 19:40, kiedy to uczestnicy oraz helperzy i
organizatorzy zaczęli powoli opuszczać conplace. Sam osobiście
opuściłem konwent o godzinie 20:00 i udałem się do domu.
IV.
Podsumowanie i ocena
Podsumowując, konwent
zaliczam do udanych, pomimo niedociągnięć organizacyjnych (jak
akredytacja, błędy w informatorze, czy opóźnienia niektórych
atrakcji). Organizatorom gratuluję utrzymania świątecznego klimatu
i miłej atmosfery. Dziękuję również organizatorom za sprawną
współpracę ze mną jako twórcą atrakcji i wszystkim
konwentowiczom za dobrą wspólna zabawę.
Czas
więc przejść do ocen:
Plusy:
+
Bezproblemowa współpraca.
+
Informatory w wersji pocket
+ Wyśmienite odwzorowanie
koncepcji
+ Zakończenie konwentu w iście mistrzowskim stylu
Minusy:
-
Spóźniona akredytacja i trochę przesunięć atrakcji.
- Małe
błędy w informatorze.
- Brak turniejów na ultrastarze.
Ocena
końcowa: 7/10
*Ocena jak i cała relacja są subiektywne,
każdy czytelnik ma prawo się z nimi nie zgodzić oraz je
skrytykować.